Operatorzy klubów domagają się odszkodowania za ograniczenie ich działalności
w czasie epidemii – podaje w piątek „Rzeczpospolita”
Jak donosi dziennik, czwartek złożyli w warszawskim Sądzie Okręgowym pozew zbiorowy przeciwko rządowi
i ministrowi zdrowia, domagając się sądowego ustalenia odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa
w związku z administracyjnymi zakazami prowadzenia działalności siłowni i klubów fitness, czyli za tzw. lockdown branży fitness.
„Jak wskazują prawnicy kancelarii prawnej Łyszyk Wesołowski i Wspólnicy, reprezentujący wnoszących pozew,
wokół tej inicjatywy skupionych jest więcej, bo ponad 150, przedsiębiorców prowadzących łącznie
ok. 450 klubów fitness z całej Polski” – czytamy w gazecie.
Dodano, że „domagają się ustalenia odpowiedzialności Skarbu Państwa za szkody wyrządzone przez niezgodne
z prawem działania i zaniechania przy wykonywaniu władzy publicznej, w związku z wystąpieniem stanu zagrożenia
i epidemii Covid-19”. „Przyniósł je zakaz prowadzenia działalności przez kluby fitness i siłownie w 2020 r. oraz 2021 r. na
podstawie rozporządzeń ministra zdrowia i rządu, które w ich ocenie były bezprawne. A to dlatego, że zostały wydane
bez podstawy (delegacji) w ustawie o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi; naruszyły
konstytucyjną zasadę wprowadzenia ograniczeń tylko drogą ustawy i zakaz unicestwienia istoty prawa
do działalności gospodarczej” – napisano.
Jak pisze „Rz”, w ocenie autorów pozwu ingerencję państwa w prawo do prowadzenia działalności gospodarczej
można porównać do czasowego wywłaszczenia przedsiębiorców, co samo w sobie powinno uzasadniać
odpowiedzialność odszkodowawczą Skarbu Państwa.
„W ramach roszczenia ewentualnego wnoszą o orzeczenie tzw. deliktu zaniechania po stronie władzy poprzez wprowadzenie
zakazu działalności branży fitness i siłowni przy jednoczesnym niewprowadzeniu stanu klęski żywiołowej.
I wskazują, że kwestionowane akty są niższej rangi niż ustawa, więc nie jest konieczne uzyskanie orzeczenia Trybunału
Konstytucyjnego stwierdzającego ich niezgodność z ustawą zasadniczą. Po ustaleniu przez sąd odpowiedzialności
państwa przedsiębiorcy mają zamiar w indywidualnych procesach sądowych dochodzić konkretnych odszkodowań,
w tym za utracone korzyści” – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
PAP/ as/