76 views 2 min

0

Komentarzy

Tajemnicza rozmowa szefowej KE z szefem Pfizera

- Lipiec 1, 2022

Rzeczniczka praw obywatelskich Unii Europejskiej Emily O’Reilly wezwała unijnych urzędników „do bardziej szczegółowych poszukiwań” korespondencji szefowej KE Ursuli von der Leyen z szefem koncernu farmaceutycznego Pfeizer ws. zakupu 1,8 miliarda dawek szczepionek przeciw COVID-19 – poinformował portal EUobserver.

Jak przypomina EUobserver w kwietniu 2021 roku „New York Times” podał, że przewodnicząca KE negocjowała poprzez komunikator internetowy zakup 1,8 miliarda dawek szczepionki przeciw COVID-19 z szefem Pfizera Albertem Bourlą.

Następnie o udostępnienie treści tych rozmów zwrócili się dziennikarz Alexander Fanta z serwisu informacyjnego netzpolitik.org oraz dziennikarz EUobserver. Także europosłanka Sophie in’t Veld wystosowała taką samą prośbę.

W odpowiedzi wiceszefowa KE Vera Jurova stwierdziła, że komunikaty „krótkotrwałe i efemeryczne” nie są archiwizowane i nie wchodzą w zakres unijnych zasad przejrzystości w zakresie dostępu do dokumentów.

Komisja może potwierdzić, że poszukiwanie przez biuro przewodniczącej wiadomości tekstowych, odpowiadających wnioskowi o dostęp do dokumentów, nie przyniosło żadnych rezultatów” – napisała w odpowiedzi Jourova.

Wiceszefowa KE oświadczyła również, że Komisja rozważa zalecenie swoim pracownikom, aby nie korzystali z aplikacji do przesyłania wiadomości w kontekście biznesowym, co w rezultacie wyeliminowałoby potrzebę prowadzenia rejestru takich komunikatów.

Niemniej jednak, jak podkreśla EUobserver, brak przejrzystości wokół korespondencji von der Leyen wywołał oburzenie wśród europosłów i organizacji społecznych, które skrytykowały Komisję za próby uniknięcia odpowiedzialności.

Belgijska socjalistka, eurodeputowana Kathleen Van Brempt, która przewodniczy specjalnej komisji parlamentu ds. Covid-19, uznała odpowiedź Komisji za „nie do przyjęcia”. „Całkowity brak przejrzystości przynosi korzyści branży, a nie obywatelom Europy” – napisała na Twitterze.

Odpowiedź Komisji została także uznana przez biuro rzecznika praw obywatelskich UE za „problematyczną, a rzeczniczka Emily O’Reilly wezwała unijnych urzędników „do bardziej szczegółowych poszukiwań”.

PAP/ as/

Zostaw komentarz