62 views 3 min

0

Komentarzy

Szef MON: obecność wojsk amerykańskich w Polsce będzie miała charakter trwały

- Sierpień 17, 2020

15 sierpnia podpisano umowę o wzmocnionej współpracy obronnej z USA gwarantuje, że w Polsce znajdzie się więcej wojsk amerykańskich, oraz infrastruktura, umożliwiająca przyjęcie nawet 20 tys. żołnierzy USA – oświadczył minister obrony Mariusz Błaszczak.

W Warszawie w Pałacu Prezydenckim 15 sierpnia – minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak i amerykański Sekretarz Stanu Mike Pompeo podpisali umowę o współpracy wojskowej. Dokument podpisano w obecności prezydenta Andrzeja Dudy.

Podpisywana umowa ma swój początek w czerwcu 2019 roku. Wówczas to prezydenci Donald Trump i Andrzej Duda podpisali ogólny dokument o przysłaniu do Polski tysiąca amerykańskich żołnierzy. Po spotkaniu w Waszyngtonie rozpoczęły się negocjacje, które zakończyły się dwa tygodnie temu.

Na mocy umowy do Polski przyleci tysiąc amerykańskich żołnierzy. W Polsce będzie utworzone również wysunięte dowództwo V Korpusu Armii Lądowej Stanów Zjednoczonych. Na jego lokalizację wyznaczono Poznań. Łącznie z grupą 4,5 tysięcy żołnierzy przysłanych przez poprzedniego prezydenta Baracka Obamę, w Polsce będzie 5,5 tysiąca Amerykanów, którzy mają stacjonować na zasadzie rotacyjnej.

– Amerykańska obecność będzie miała charakter trwały, a w Polsce znajdzie się także dowództwo amerykańskiego korpusu. – A więc centrum dowodzenia wojsk amerykańskich nie tylko w Polsce, ale na całej wschodniej flance NATO – zaznaczył Mariusz Błaszczak.

– Wszyscy doskonale wiemy, że armia Stanów Zjednoczonych jest najpotężniejsza na świecie, więc potencjalny agresor będzie widział, iż atak na Polskę po prostu mu się nie opłaci – oświadczył minister obrony.

 

Szef MON dodał, że dzięki umowie będzie też więcej ćwiczeń żołnierzy Wojska Polskiego z żołnierzami USA. – Dzięki temu nasi żołnierze będą mogli podnosić swoje umiejętności – stwierdził.

 

Szacunkowy koszt tych działań dla wojsk USA stale obecnych w Polsce wyniesie około 500 mln zł rocznie. Baza w której stacjonować będą Amerykanie jak i sami żołnierze mają być wyłączeni spod polskiej jurysdykcji. „Obecność wojsk USA w Polsce, oprócz korzyści związanych z bezpieczeństwem, niesie ze sobą także korzyści gospodarcze w postaci inwestycji w obiekty budowlane, nowe miejsca pracy czy wydatki na rynku lokalnym dokonywane przez żołnierzy amerykańskich” – napisano w komunikacie MON.

Źródło: iar/pap//yt

 

Zostaw komentarz