67 views 4 min

0

Komentarzy

Rekordowy popyt na działki

- Kwiecień 28, 2021
Zainteresowanie działkami pozwalającymi na budowę było w I kw. 2021 roku o 2/3 wyższe niż
przed rokiem, a zarazem najwyższe w historii – podaje w analizie ekspert z HRE Investments
Bartosz Turek. Dużym zainteresowaniem cieszą się także działki rekreacyjne i siedliskowe.
Analityk wskazał, że zainteresowaniem Polaków cieszą się działki: budowlane, rekreacyjne, siedliskowe, a
nawet grunty rolne i leśne. Zauważył, że “łupem” nabywców padają parcele na Mazurach, w górach czy
nad morzem, ale też w okolicach dużych miast, mniejszych lub większych atrakcji turystycznych, jezior,
rzek czy lasów. Według niego największy ruch widać na rynku działek pozwalających na budowę.
– W pierwszym kwartale br. zainteresowanie nimi było nie tylko o 2/3 wyższe niż przed rokiem, ale też w
ogóle najwyższe w historii – wskazał ekspert.
Zakupy “pod wpływem chwili”
Jeszcze nie wiadomo, czy nowi właściciele na swoich parcelach będą budować domy wakacyjne i dacze,
czy też kupili je z myślą o wyprowadzce z dużych miast w wyniku lęku przed pandemią. Ale podejmowane
pod wpływem chwili decyzje “to idealny przepis na kosztowny błąd”.
Analityk zauważył również, że popyt
na działki może być po części popytem inwestycyjnym. Część inwestorów – jak napisał – może kupować
ziemię z myślą o ochronie kapitału przed inflacją, natomiast inni – z myślą o podziale ziemi i sprzedaży
mniejszych parceli z zyskiem.
Dane pokazują, że w
lutym wnioskowaliśmy o najwięcej kredytów mieszkaniowych od co najmniej 2016
roku. Przeciętny wniosek opiewał też na rekordową kwotę. Wszystko wskazuje na to, że po trudnym 2020
roku Polacy chcą dziś nadrobić stracony czas.
Potrzeba obcowania z przyrodą, dobra inwestycja
Ekspert wskazał, że jeśli chodzi o działki rekreacyjne, to zainteresowanie nimi wzrosło w ciągu roku o
połowę, natomiast Rodzinnymi Ogródkami Działkowymi – o jedną czwartą. Zauważył, że aż o 38 proc. w
porównaniu z rokiem ubiegłym wzrosło zainteresowanie działkami rolnymi, co – jak wskazał – wynika z
wielokrotnie niższej ceny za metr w porównaniu z działkami rekreacyjnych czy ROD. Problem w tym – jak
napisał – że możliwość zakupu parceli o powierzchni ponad 1 ha jest w Polsce ograniczona, a poza tym
budowa czegokolwiek na gruncie ornym czy łące może się okazać niemożliwa.
Podobnie jest z działkami leśnymi, którymi zainteresowanie w ostatnim roku rosło aż o 70 proc. Według
Turka może to wynikać z potrzeby Polaków do obcowania z przyrodą, ale też np. z “chęci podjęcia
produkcji leśnej”.
Gdzie najwyższy wzrost cen?
Jeżeli chodzi o ceny działek, to – w lutym 2021 roku ceny działek w województwach: świętokrzyskim,
kujawsko-pomorskim czy podkarpackim były niemal takie same jak rok wcześniej. Za to w woj.:
pomorskim, dolnośląskim, lubelskim i lubuskim średnia cena poszła w górę o 20-30 proc. w ciągu roku.
Równie dobrze dynamika średnich cen może być zaburzona faktem wystawiania na sprzedaż większej
liczby uzbrojonych działek bliżej dużych miast. Ruch w drugą stronę może być za to pokłosiem tego, że
np. do sprzedaży trafia więcej działek o wątpliwej możliwości zabudowy, z dala od porządnych dróg i
mediów.
Źródło: PAP, PR24,
Zostaw komentarz