65 views 7 min

0

Komentarzy

Prezydent: podpisałem nowelę Kodeksu Postępowania Administracyjnego

- Sierpień 15, 2021

Podjąłem decyzję w sprawie ustawy, która w ostatnich miesiącach
była przedmiotem ożywionej i głośnej debaty w kraju i za granicą.
Po dogłębnej analizie postanowiłem podpisać przyjętą przez Sejm i Senat
nowelizację Kodeksu Postępowania Administracyjnego – powiedział
w rozmowie z PAP prezydent Andrzej Duda

Nowelizacja Kpa została uchwalona w czerwcu. Polskie MSZ tłumaczyło, że
u podstaw nowelizacji leży „potrzeba zapewnienia zaufania obywateli do państwa
i realizacji zasady pewności prawa”. „Możliwość podważenia decyzji władz publicznych
nie może być nieograniczona czasowo” – podkreślał resort.

PAP zapytała w sobotę prezydenta Dudę o decyzję w tej sprawie.

Podjąłem dziś decyzję w sprawie ustawy, która w ostatnich miesiącach
była przedmiotem ożywionej i głośnej debaty w kraju i za granicą.
Po dogłębnej analizie postanowiłem podpisać przyjętą przez Sejm i Senat
nowelizację Kodeksu Postępowania Administracyjnego – powiedziała głowa państwa.

Prezydent Duda wyraził również przekonanie, że „wraz z podpisem kończy się
epoka chaosu prawnego – epoka mafii reprywatyzacyjnych, niepewności milionów
Polaków i braku poszanowania dla elementarnych praw obywatelek i obywateli
naszego kraju”. „Wierzę bowiem w państwo dające obywatelom ochronę przed
niesprawiedliwością” – dodał.

Cieszę się, że pomimo towarzyszących nam na co dzień gorących politycznych
sporów wokół tych niezwykle istotnych z punktu widzenia Polek i Polaków zmian
udało się zbudować konsensus polityczny. Przeciwko nowelizacji KPA zarówno
w Sejmie, jak i Senacie nie opowiedziało się żadne z ugrupowań politycznych.
To jeszcze wyraźniej pokazuje, jak istotne i oczekiwane są to zmiany prawne
i że cieszą się one szerokim poparciem w naszym kraju – podkreślił prezydent.

Jak zaznaczył, „należy również pamiętać, że ustawa wykonuje orzeczenie z maja
2015 roku, w którym Trybunał Konstytucyjny orzekł, że stwierdzanie po wielu latach
nieważności decyzji administracyjnych stanowiących podstawę nabycia np. własności,
jest niezgodne z Konstytucją”.

W ocenie prezydenta Dudy, „jest to zakończenie stanu niepewności, kiedy to nabyte
w dobrej wierze mieszkania i nieruchomości, mogły zostać odebrane zwykłą decyzją
administracyjną, gdy znalazł się ich właściciel sprzed ponad 70 lat”. „Praktyka pokazała,
że często właściciele ci byli fikcyjni, a kosztem dziesiątek tysięcy ludzi wyrzucanych
na bruk bogaciły się grupy przestępcze” – powiedział.

Ofiarą mógł być każdy, kto urodził się w niewłaściwym czasie i miejscu,
a reprywatyzacja, która miała przywracać sprawiedliwość, stała się niemal
synonimem niesprawiedliwości i ludzkiej krzywdy – uważa głowa państwa.

Prezydent podkreślił, że rozważając ustawę, analizował „liczne kontrargumenty”.
„Rozumiem je i z zadowoleniem przyjmuję fakt, że nowa ustawa nie zamyka drogi
do odszkodowań dla dawnych właścicieli, którzy nadal mogą korzystać z postępowań
cywilnych” – powiedział PAP prezydent.

Zapoznałem się również z treścią apeli pochodzących z zagranicy. Ich autorzy często
podnosili argument, jakoby nowa ustawa wymierzona była w szczególną grupę –
w Żydów ocalałych z niemieckiej Zagłady” – dodał.

Jednoznacznie odrzucam tę retorykę i mówię to z całą mocą, nie tylko jako
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, ale również jako osoba, dla której sprawy
Zagłady, również z przyczyn osobistych, nigdy nie pozostawały obojętne.
Łączenie tej ustawy z Zagładą budzi mój stanowczy sprzeciw. Polska jest
strażnikiem pamięci o ofiarach niemieckich zbrodni na Żydach, nie pozwoli
na instrumentalizowanie Zagłady do bieżących celów politycznych. Nie ustaniemy
w przypominaniu, że co druga ofiara Holocaustu była polskim obywatelem,
i że nasz rząd na uchodźstwie zrobił wiele by przeciwdziałać Zagładzie,
więcej niż jakikolwiek inny – podkreśli prezydent Duda.

Przypominał też, że „podczas II wojny światowej zginęło 6 milionów obywateli
Rzeczypospolitej”. „Niemal każda polska rodzina straciła kogoś bliskiego,
a komunistyczne wywłaszczenia i nacjonalizacje, w szczególności z końca lat 40.,
dotyczyły wszystkich obywateli niezależnie od narodowości i wyznania” – zauważył
prezydent w rozmowie z PAP.

Majątek ten był później przez dziesięciolecia odbudowywany, restaurowany
i utrzymywany za publiczne środki, a niemieccy sprawcy wojny nie zapłacili
Polsce za gigantyczne straty materialne żadnych odszkodowań. Również
żadne państwa Zachodu nie brały udział w odbudowaniu zniszczonego
przez Niemców kraju – mówił.

Według prezydenta, podpisana w sobotę nowelizacja kpa „nie zawiera też nic, co
byłoby nieznane prawodawstwom państw, z których politycy i organizacje przeciwko
niej protestowali”. „Okresy, po których nie można podważać decyzji administracyjnej
są w nich nierzadko znacznie krótsze niż w Polsce, gdzie 30 lat było wystarczające na
odzyskanie lub przejęcie majątku. Są to okresy zbieżne z istniejącym w polskim
prawie od bardzo dawna terminem zasiedzenia nieruchomości, nawet w złej
wierze” – ocenił prezydent Duda.

W Polsce obowiązuje prawo, uchwalone przez polski parlament i zaakceptowane
przez prezydenta, wybranego przez większość obywateli. A ja, pełniąc swój urząd,
który powierzyli mi Rodacy, kieruję się wyłącznie dobrem Rzeczypospolitej,
jej obywateli i ładem konstytucyjnym – powiedział w wywiadzie dla PAP prezydent.

PAP/KG

Zostaw komentarz