64 views 6 min

0

Komentarzy

Polski Ład: skorzysta 90 proc. emerytów i 45 proc. przedsiębiorców skorzysta oraz zyskają samorządy

- Sierpień 25, 2021
– Rząd planuje, że 6 z 8 mld zł, które ma kosztować reforma podatkowa w ramach Polskiego Ładu,
zostanie pokryte z uszczelnienia systemu podatkowego – oświadczył wiceminister finansów Jan Sarnowski.
Na Polskim Ładzie skorzysta prawie 90 proc. emerytów i 45 proc. przedsiębiorców.
Jak stwierdził wiceminister finansów, uszczelnienie to jeden z trzech najważniejszych pakietów całej reformy.
Będzie nakierowane na dwie sfery – walkę z szarą strefą oraz z wyprowadzaniem pieniędzy do rajów
podatkowych.
7 proc. PKB na zdrowie
Polski Ład to firmowany przez partie tworzące Zjednoczoną Prawicę nowy program społeczno-gospodarczy na
okres po pandemii. Jego fundamenty to 7 proc. PKB na zdrowie; obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym
kwota wolna od podatku do 30 tys. zł i podniesienie progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł),
inwestycje, które mają wygenerować 500 tys. nowych miejsc pracy, mieszkania bez wkładu własnego i dom do
70 m2 bez formalności, a także emerytura bez podatku do 2500 zł.
Jak mówił Jan Sarnowski podczas konferencji w resorcie finansów, na zwiększeniu kwoty wolnej od podatku
najwięcej skorzystają ci emeryci, którzy otrzymują emerytury ok. 2 tys. zł – będzie to 170 zł miesięcznie.
– Osoby z emeryturą do prawie 5 tys. zł zyskają na zmianach, z kolei osoby z emeryturą do 13,6 tys. brutto
dopłacą mniej niż 200 zł miesięcznie – powiedział wiceszef MF. Dodał, że na proponowanych zmianach zyska
prawie 90 proc. emerytów, w stosunku do 4 proc. emerytów nie będzie zmian, ok. 6 proc. dopłaci, ale mniej niż
200 zł, a 0,3 proc. dopłaci więcej niż 200 zł miesięcznie.
Ponad pół miliona firm
Mówiąc o wpływie Polskiego Ładu na przedsiębiorców, zaznaczył, że jest to trudne do tak dokładnego
oszacowania, jak w przypadku emerytów, bo mogą oni zmieniać formę opodatkowania. – Pewne jest to, że
gdyby podatnicy rozliczali się tak jak w 2019 r., czyli w ostatnim roku, kiedy resort finansów ma już
zagregowane dane, to na zmianach podatkowych skorzystałoby aż 45 proc. przedsiębiorców. To ponad pół
miliona firm – stwierdził Jan Sarnowski.
Podkreślił, że wyliczenia nie dotyczą dodatkowych ulg, które będą zaproponowane. Wskazał, że reforma będzie
stanowić istotny zastrzyk finansowy, bo zostawi w kieszeniach pracowników, emerytów i firm w sumie 8 mld zł.
– To jest ogromny impuls popytowy. Osoby, których w kieszeniach zostaną te środki, przeznaczą je w dużej
mierze na konsumpcję. Przedsiębiorcy będą mieli więc więcej klientów. Zmniejszą się też koszty pracy, dzięki
czemu przedsiębiorcom będzie łatwiej zdobyć pracowników – wymieniał wiceminister. Wspomniał też, że w
ramach Polskiego Ładu z estońskiego CIT-u będzie mogło skorzystać więcej firm.
“Restart” zawiera cały szereg ulg
Z kolei – według wiceszefa resortu finansów – rozwiązania podatkowe, określane jako “podatkowy restart
gospodarki” sprowadzą do Polski międzynarodowe inwestycje i holdingi. Jak stwierdził Jan Sarnowski, “restart”
zawiera cały szereg ulg, które zachęcą międzynarodowe holdingi do lokowania w Polsce centrów działalności,
pomogą mniejszemu biznesowi w znalezieniu pieniędzy na inwestycje i zachęcą do powrotu do Polski rodaków
zza granicy, wraz z ich kapitałem.
Wśród projektowanych ulg wiceminister wymienił ulgi wspierające produkcje na każdym etapie, ulgę na wejście
na giełdę i ulgę na inwestycje w giełdowych debiutantów, ulgę dla funduszy VC, ulgę na ekspansję na nowe
rynki. Zapowiedział też, że od 2022 r. pracownik, który zgłosi odpowiednim służbom, że jest zatrudniany na
czarno, nie poniesie – jak dzisiaj – konsekwencji podatkowych. Konsekwencje poniesie wyłącznie pracodawca.
Kilka miesięcy przed końcem roku
Wiceminister Sarnowski podkreślił, że efekt całego pakietu podatkowego to także 11 mld zł w budżetach
jednostek samorządu terytorialnego. Według niego reforma finansowania samorządów będzie zawierała dwie
kluczowe regulacje. Pierwsza z nich ma stanowić narzędzie przeciwdziałania niestabilności wpływów
samorządowych ze względu na np. wahania koniunktury czy pogorszenie się kondycji dużego przedsiębiorcy
działającego w danej gminie. W wyniku zmian regulacyjnych dochody samorządów z tytułu podatków CIT i PIT
nie będą już wiązane z wypłatami konkretnego roku, a ze średnimi wpływami z ostatnich 3 lat. W ramach
drugiej regulacji ustanowiona zostanie nowa subwencja na cele inwestycyjne, która w opinii wiceministra
pomoże tym samorządom, które mają gorzej rozwiniętą infrastrukturę.
– Oba pakiety będą procedowane równolegle – zapewnił Jan Sarnowski. Wiceminister finansów zaznaczył, że
resort robi wszystko, by ścieżka legislacyjna dotycząca zmian podatkowych zakończyła się na kilka miesięcy
przed końcem roku. Zapewnił, że resort otarty jest na dialog, by projekt był najwygodniejszy dla firm.
Zrodlo: PR24.pl, PAP,
Zostaw komentarz