W Toul odbyła się patriotyczna uroczystość zorganizowana przez Związek Rezerwistów i Byłych Wojskowych RP we Francji, najstarszą organizację kombatancką w kraju, istniejącą od 1928 roku. Celem wydarzenia było uhonorowanie pośmiertne porucznika Wojska Polskiego i kapitana Oddziałów Wartowniczych i Technicznych przy Armii Amerykańskiej we Francji, Jana Borkowskiego. Uroczystość miała miejsce na cmentarzu komunalnym w Toul we Francji, w 78. rocznicę powstania tych jednostek w Mannheim przez armię amerykańską.

Głównym celem ceremonii było symboliczne upamiętnienie około 160 tysięcy polskich żołnierzy, którzy w latach 1945-1989 służyli przy armii amerykańskiej w Niemczech, Francji i USA. W trakcie Apelu Poległych została również uczczona pamięć polskich żołnierzy poległych w armii gen. Hallera, polskich żołnierzy poległych we Francji podczas II wojny światowej oraz Marie-Antoinette Lix, bohaterki Powstania Styczniowego we Francji.

Grób porucznika Wojska Polskiego Jana Borkowskiego, jednocześnie kapitana Oddziałów Wartowniczych i Technicznych, na cmentarzu w Toul we Francji był zniszczony i planowano go usunąć. Jednak Instytut Pamięci Narodowej w Warszawie uznał Jana Borkowskiego, który był samotną i bezdzietną osobą, za weterana walki o wolność i niepodległość. IPN docenił jego zasługi w walce o wolność i niepodległość Polski i sfinansował koszty postawienia nowego nagrobka z granitu na cmentarzu w Toul.

Odsłonięcie nowego nagrobka Jana Borkowskiego było ważnym momentem ceremonii, upamiętniającym fakt, że w latach 1945-1967 we Francji służyło około 5 tysięcy zapomnianych polskich żołnierzy w oddziałach wartowniczych i technicznych przy armii amerykańskiej. Jan Borkowski przez wiele lat pełnił funkcję dowódcy polskiej kompanii w Toul po zakończeniu II wojny światowej.