58 views 3 min

0

Komentarzy

Niemcy: szefowa Zielonych przeciwna zezwoleniu na eksploatację Nord Stream 2

- Październik 22, 2021

Annalena Baerbock, liderka Zielonych, opowiedziała się za nieudzieleniem koncesji na eksploatację gazociągu Nord Stream 2.
Zgodnie z europejskim prawem energetycznym, powinna obowiązywać reguła dotycząca uniezależnienia operatorów gazociągów od
dostawców gazu – podkreśliła na łamach mediów z grupy Funke.- Dopóki jest to jedna i ta sama spółka, koncesja na prowadzenie
działalności nie może być przyznana – podkreśla Baerbock, która oskarża Rosję o “granie w pokera” cenami energii. – Nie
możemy dać się szantażować – dodaje. Według doniesień mediów, Rosja wcześniej zwróciła się do Niemiec o certyfikację
rurociągu w terminie do 8 stycznia – informuje “Die Welt”.

Rurociąg o długości ok. 1200 km ma transportować gaz z Rosji do Niemiec. Federalna Agencja ds. Sieci obecnie rozpatruje
wniosek o jego certyfikację. W szczególności chodzi o to, czy operatorzy przestrzegają unijnych przepisów dotyczących
tzw. unbundlingu, czyli unijnej reguły dotyczącej uniezależnienia operatorów gazociągów od dostawców.

Siergiej Nieczajew, ambasador Rosji w Niemczech, uważa że NS2 “odpowiada interesom niemieckiej gospodarki i ludności,
gwarantuje bezpieczeństwo energetyczne”. Ponadto jest to projekt kilku krajów europejskich. – Dostawy gazu ziemnego
nie są środkiem nacisku politycznego dla Rosji, ale dobrym biznesem dla wszystkich zaangażowanych stron – powiedział
Nieczajew w komentarzu dla “Berliner Zeitung”.

– Osoby związane z państwowym Gazpromem i Kremlem również sygnalizowały, że europejscy konsumenci mogą oczekiwać
dodatkowych dostaw gazu w celu złagodzenia obecnego niedoboru energii tylko wtedy, gdy będą gotowi zrobić coś w zamian:
dać oficjalną zgodę na rozpoczęcie dostaw gazociągiem – dodaje “Die Welt”.

Operator gazociągu poinformował w poniedziałek, że pierwsza rura jest wypełniona tzw. gazem technicznym i przygotowana
do eksploatacji, ale “gaz będzie można przesyłać dopiero po uzyskaniu oficjalnej zgody”. Informacja ta pojawiła się
zaledwie kilka godzin po tym, jak ceny gazu w Europie gwałtownie wzrosły na wieść, że Gazprom ma “ograniczone możliwości
transportu paliwa do Europy innymi drogami” – przypomina “Die Welt” i podkreśla, że “wobec napiętych, po latach
sankcji i innych nieporozumień, stosunków z Unią Europejską Kreml nie chce wyświadczyć Europejczykom przysługi”.

Podczas zeszłotygodniowej konferencji energetycznej w Moskwie prezydent Władimir Putin zasugerował, że Rosja jest w stanie
zaoferować więcej gazu. Jednocześnie wskazał na powolne działania w procesie koncesjonowania Nord Stream 2, które
mogą przeciągnąć się na przyszły rok.

PAP/dad

Zostaw komentarz