O ułatwieniach podatkowych dla firm i przedsiębiorców, czyli, kto i na jakich zasadach będzie mógł
skorzystać na zmianach w tzw. estońskim CIT, które przygotowuje resort finansów, wyjaśnia
wiceminister finansów, Jan Sarnowski.
Jak wyjaśnia gość Polskiego Radia, obecnie estoński CIT to uproszczony maksymalnie sposób rozliczenia
dochodów spółek kapitałowych, czyli spółek z ograniczoną odpowiedzialnością i spółek akcyjnych.
Przypomina, że tak jak na ogólnych zasadach przedsiębiorca musi rozliczać podatek co miesiąc, kwartał, rok, tak
w systemie estońskim podatek płaci się tylko w sytuacji, w które przedsiębiorca wypłaci sobie zysk w firmie.
Przedsiębiorca sam decyduje o zapłacie podatku
– I to przedsiębiorca sam decyduje, w którym momencie pojawi się u niego podatek i tak naprawdę jaka będzie
jego wysokość – wyjaśnia Jan Sarnowski. Dodaje, że podatek jest liczony właśnie od tej wypłaty, którą
przedsiębiorca sam określi. I uzupełnia, że dla firmy oznacza to więcej pieniędzy w kasie, co z jednej strony
zwiększa odporność firmy na sytuacje kryzysowe, a z drugiej strony znacznie ułatwia wykonywania inwestycji,
poprzez przeznaczenie środków na zakup np. jakiejś maszyny.
Co się zmieni od przyszłego roku w estońskim PIT
Zmiany mają obowiązywać od początku przyszłego roku, i jak mówi wiceminister, z tego rozwiązania będzie
mogło skorzystać bardzo dużo firm – nie tylko małe i mikro, ale też średnie i duże.
Z estońskiego PIT-a skorzysta więcej spółek
– Ponadto, nie będą to tylko spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i spółki akcyjne, ale również spółki
komandytowe, komandytowo-akcyjne oraz, co bardzo ważne, spółdzielnie – mówi gość radiowej Jedynki.
Przedsiębiorca sam zdecyduje o własnych
inwestycjach
Jak dodaje, zmiana, przewiduje ponadto rezygnację z deklaracji o przyszłych inwestycjach na dwa czy cztery
lata, której musiały dokonywać firmy. – Przedsiębiorca sam, będąc w tym systemie, będzie mógł zdecydować,
czy stać go dokonanie inwestycji – dodaje wiceminister.
Zmniejszą się też stawki podatków
Co ważne, duże zmiany obejmą też stawki estońskiego CIT, które zostaną zmniejszone. Ta stawka zostanie
zmniejszona z 25 do 20 procent, i mówimy tu, jak wyjaśnia wiceminister, o globalnym obciążeniu i CIT-em i
PIT-em przy wypłacie zysków ze spółki.
– Praktycznie ta stawka będzie niewiele wyższa, niż ta obecna obowiązująca przy działalności gospodarczej –
mówi Sarnowski. Jak szacuje resort finansów z tego systemu korzysta co najmniej 40 tys. firm i ta liczba może
się zwiększyć.
Źródło: pr24.pl/pap
A S
