69 views 3 min

0

Komentarzy

Meble, RTV, AGD i auta – to są branże, w których najbardziej wzrosła sprzedaż w lipcu.

- Sierpień 27, 2020

Dane GUS dotyczące sprzedaży detalicznej – lipiec jest pierwszym miesiącem od lutego z dodatnia dynamika roczna w cenach stałych – komentuje Sonia Buchholtz z Konfederacji Lewiatan. „W lipcu najbardziej wzrosła sprzedaż mebli, sprzętu RTV, AGD I aut” – dodała.

Główny Urząd Statystyczny podał, że sprzedaż detaliczna w cenach stałych w lipcu 2020 r. wzrosła o 3,0 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym wzrosła o 6,5 proc. Sprzedaż detaliczna w cenach bieżących wzrosła w ubiegłym miesiącu o 2,7 proc. rdr.

“Jest to pierwszy od lutego miesiąc, w którym obserwujemy dodatnią dynamikę roczną (w cenach stałych). Należy dodać: wzrost wyraźnie powyżej oczekiwań. W danych wyrównanych sezonowo widać, że brakuje już naprawdę niewiele do powrotu na ścieżkę wzrostu po bardzo głębokich spadkach (reprezentujących poziomy z 2014 roku). Wydaje się, że w wychodzeniu z recesji przynajmniej kanał konsumpcji prywatnej jest póki co niezagrożony” – komentuje Buchholtz.

Jak dodała, znaczące wzrosty odnotowały w lipcu kategorie meble, RTV, AGD (8,1 proc. m/m, 15,8 proc. r/r) oraz pojazdy samochodowe (5,8 proc. m/m, 0,7 proc. r/r).

“Obie grupy łączy to, że są beneficjentami zmian w preferencjach klientów. Spędzanie czasu w domu i wyjazd na wakacje samochodem uruchomiły (lub jak w przypadku aut: przywróciły) popyt – i nie jest to wyłącznie charakterystyka polska. Zakupom samochodów towarzyszy wzrost zapotrzebowania na paliwo (13 proc. m/m), przy czym globalny wzrost cen będzie powoli hamował popyt” – uważa ekspertka.

Jej zdaniem zastanawiające jest to, “do jakiego stopnia dane reprezentują rosnącą pewność przyszłości wśród konsumentów (przybliżaną zakupami dóbr trwałych), a do jakiego są niejako wymuszone wydłużającym się social distancingiem”. Jak podkreśla, częściową odpowiedź na to pytanie przyniosą dane o koniunkturze konsumenckiej.

“W pozostałych kategoriach obserwujemy relatywnie mało zaskoczeń – z uwagi na status dóbr pierwszej potrzeby, jak w przypadku żywności (5 proc. m/m, -1,0 proc. r/r), czy kosmetyków i farmaceutyków (11,7 proc. m/m, bz. r/r), lub czynników sezonowych, jak w przypadku książek (3,2 proc. m/m, 2,3 proc. r/r)” – zauważa Buchholtz.

GD

Zostaw komentarz