71 views 3 min

0

Komentarzy

Europejski fundusz antykryzysowy. Ponad 63 miliardy euro dla Polski

- Maj 29, 2020

Blisko 64 miliardy euro ma uzyskać Polska z unijnego Funduszu Odbudowy Gospodarki, który tworzony jest w ramach przeciwdziałania kryzysowi spowodowanemu pandemią koronawirusa. Polska jest trzecim krajem po Hiszpanii i Włoszech beneficjentem, który dostanie najwyższa kwotę z funduszu.

28 maja Komisja Europejska opublikowała propozycję pakietu finansowego nazwanego Next Generation EU, po raz pierwszy sfinansowaną z długu zaciągniętego przez KE na rynkach finansowych. Unijny budżet po 2020 roku ma wynieść bilion 100 milionów euro, a fundusz odbudowy po kryzysie wywołanym koronawirusem 750 miliardów euro. Z tego funduszu dla Polski przewidziano ponad 63 miliardy euro, co jest trzecią największą kwotą w Unii, z czego ponad 37 miliardów euro będzie w formie grantów.

Większość rządów państw UE pozytywnie oceniły wstępną propozycję Komisji Europejskiej dotyczącą europejskiego funduszu odbudowy wartego 750 mld euro. Najbardziej zadowolone są Włochy,Hiszpania i Polska, a także we Francja, która choć otrzyma z funduszu mniej, niż do niego wpłaci, była jednym z głównych orędowników powstania nowego mechanizmu. Sceptyczne są jednak państwa tzw. “skąpej czwórki”, a także Finlandia i Czechy.

Komisja Europejska zaproponuje 750 mld euro na odbudowę gospodarczą w UE, z czego 500 mld euro miałoby być przekazane państwom członkowskim w formie bezzwrotnych grantów, a 250 mld euro udostępnione w formie pożyczek.

Projekt KE przewiduje 63,8 mld euro dla Polski na odbudowę gospodarczą w grantach i pożyczkach w ramach nowego instrumentu. To 8,5 proc. dostępnej dla całej UE sumy. Biorąc pod uwagę udział w grantach Polska miałaby dostać czwartą największą kwotę po Włoszech, Hiszpanii i Francji.

– Polska nalega, by Europa miała ambitny budżet. A więc mamy sukces! Zostanie utworzony Fundusz Odbudowy Gospodarczej o wartości 750 mld euro, a Polska będzie jednym z jego największych beneficjentów – powiedział prezydent Andrzej Duda.

Premier Mateusz Morawiecki powiedział również, że propozycja ta jest dobrym punktem wyjścia, podczas gdy “głos Polski w Europie jest słyszalny”.

– Jak mówi premier Mateusz Morawiecki – jest to dobry punkt startu dla Polski. – Natomiast miarą sukcesu dojścia do takiego punktu startu jest punkt wyjścia, którym była propozycja Emmanuela Macrona i Angeli Merkel, która mówiła o kwocie 500 mld. Ekonomiści obliczyli, że Polska może być płatnikiem netto na kwotę minus 10,4 mld euro – mówi europoseł, Jacek Saryusz-Wolski.

źródło: iar/pap

Zostaw komentarz