63 views 7 min

0

Komentarzy

Dane GUS : W listopadzie wzrosły płace i zatrudnienie

- Grudzień 23, 2021

Główny Urząd Statystyczny poinformował w piątek, że przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w listopadzie 2021 r. wyniosło 6.022,49 zł, co oznacza wzrost o 9,8 proc. licząc rok do roku. Zatrudnienie w tym sektorze rdr wzrosło o 0,7 proc.

Wynagrodzenie w listopadzie licząc rok do roku (rdr) wzrosło o 9,8 proc., czyli znacznie więcej niż tego oczekiwali ankietowani przez GUS analitycy, którzy oczekiwali podwyżek na poziomie 8,9 proc. Warto też przypomnieć, że w październiku odnotowano wzrost płac na poziomie +8,4 proc. Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w listopadzie 2021 r. wynosiło 6.022,49 zł.

 

Dobre dane GUS dotyczą także zatrudnienia w listopadzie, które było większe o 0,7 proc.(rdr). Eksperci rynku pracy pytani  przez GUS oczekiwali zwiększenia liczby pracowników +0,5 proc., czyli o tyle samo co październiku, gdy też wynosiło  +0,5 proc.

 

Jak dane GUS komentowali eksperci  PIE?

 

Według analityków Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) konsekwencją wysokiego popytu na pracę jest szybki wzrost wynagrodzeń – ich dynamika w listopadzie wzrosła do 9,8 proc. Dlatego wg. PIE wzrost wynagrodzeń w skali całego 2022 r. może przekroczyć 8 proc.

Analitycy PIE zwrócili uwagę, że wzrost zatrudnienia jest dużo powyżej oczekiwań rynkowych (0,5 proc.). Ale liczba miejsc pracy wciąż o 1,2 proc. niższa niż przed pandemią – teoretycznie oznacza to utratę ok. 77 tys. etatów. “To jednak wyłącznie złudzenie statystyczne – kwartalne badania ankietowe wskazują, że liczba osób pracujących w gospodarce jest rekordowo wysoka, a firmy informują o problemach z rekrutacją dodatkowych pracowników” – podkreślił Polski Instytut Ekonomiczny.

 

Dane GUS opisują etaty w firmach posiadających przynajmniej 10 pracowników zatrudnionych w oparciu o umowę o pracę – wskazał PIE. Ale spadek liczby miejsc pracy w tego typu przedsiębiorstwach może być tłumaczony dwoma tendencjami: przenoszeniem się pracowników do mikrofirm lub na samozatrudnienie. Eksperci PIE wskazali, że taki obraz potwierdzają dane z rejestru REGON; od początku pandemii skalę prowadzenia działalności ograniczyło ok. 1300 małych oraz 250 średnich firm – czyli zatrudniających odpowiednio od 10 do 49 i od 50 do 249 osób.

 

Wzrost wynagrodzeń wynika z wakatów ?

Liczba wakatów znajduje się w wyraźnym trendzie rosnącym – w III kwartale urzędy pracy rejestrowały 153 tys. ofert – poinformował PIE. Zwrócił uwagę, że to wartość zbliżona do roku 2019, o prawie 70 proc. wyższa niż w 2020 roku. “Równocześnie wzrasta odsetek firm, które zgłaszają trudności z rekrutacją pracowników – badanie ankietowe GUS wskazuje, że obecnie problem dotyczy 23 proc. firm przemysłowych. Przed pandemią było to 27 proc.” – podał w komentarzu PIE.

Ekspert PIE: Polska z kraju emigrantów

 

Skutkiem ubocznym szybkiego wzrostu wynagrodzeń będzie jednak dalszy wzrost cen – co będzie szczególnie widoczne w usługach – twierdzą eksperci PIE.

 

Opinie analityków z ING o danych GUS

 

Dynamika płac na przełomie roku jeszcze wzrośnie, osiągając dwucyfrowe poziomy – ocenili analitycy ING w piątkowym komentarzu do danych GUS. “Wysoki wzrost wynagrodzeń jest jednym z powodów oczekiwań co do utrzymania się wysokiej inflacji bazowej w 2022 r.” – uważają eksperci banku.

 

Według analityków ING, dane GUS potwierdzają silną kondycję krajowego rynku pracy. “Prawdopodobnym powodem była mocna kondycja w branżach przetwórczej i górniczej. Złagodzenie restrykcji sanitarnych w Azji w poprzednich tygodniach prawdopodobnie pozwoliło firmom na zwiększenie produkcji i w ślad za tym zatrudnienia. Wskazały na to m.in. dane o koniunkturze w przemyśle z dużych gospodarek strefy euro. Jednocześnie zwolnienia w branżach usługowych, rozpoczęte wraz z wygaszeniem Tarcz ze szczytowego okresu pandemii, prawdopodobnie już się zakończyły” – ocenili eksperci ING.

 

Analitycy ING wskazali, że silny popyt na pracę znalazł odzwierciedlenie w wysokim tempie wynagrodzeń. W ich ocenie na dynamice płac mogła też zaważyć wcześniejsza wypłata premii dla pracowników, dla których efektywnie wzrosną podatki przez Polski Ład. Ponadto wysokie ceny węgla prawdopodobnie pozwoliły podnieść barbórki w górnictwie – dodali.

 

Płace jeszcze wzrosną w 2022 roku?

“Naszym zdanie dynamika płac na przełomie roku jeszcze wzrośnie, osiągając dwucyfrowe poziomy. Badania ankietowe sugerują, że firmy są gotowe do podnoszenia wynagrodzeń, a rosnące koszty przerzucają na finalnych odbiorców. Przedsiębiorcy zapowiadają także, że podniosą wynagrodzenia dla lepiej zarabiających, aby skompensować wzrost pensji minimalnej oraz spadek efektywnych podatków w związku z Polskim Ładem dla mniej zarabiających. Taki ruch pozwoli utrzymać w miarę niezmienioną siatkę płac” – ocenili eksperci ING.

Ceny towarów i usług

 

“Wysoki wzrost wynagrodzeń jest jednym z powodów, dla których oczekujemy utrzymania wysokiej inflacji bazowej w 2022, nawet gdy główny wskaźnik CPI zacznie się obniżać. Firmy są ciągle na etapie przenoszenia kosztów (w tym płac) na odbiorców, co potwierdzają m.in. badania ankietowe, np. PMI” – wskazali.

Jak zaznaczyli analitycy ING: “trudno dzisiaj powiedzieć, czy dzisiejszy wysoki wzrost płac to już spirala płacowo-cenowa, czy wcześniejsze wypłaty premii zanim wzrosną podatki dla części pracowników. Ryzyko spirali płacowo-cenowej wliczamy jednak w nasze prognozy inflacji i podwyżek NBP na 2022. Naszym zdaniem docelowa stopa to 3 proc. lub więcej”.

 

źródło: PR24/PAP/IAR AS

Zostaw komentarz