70 views 6 min

0

Komentarzy

COVID-19 a rynek pracy – młodzi mają gorzej

- Listopad 13, 2021
Recesja gospodarcza spowodowana pandemią Covid-19 wpłynęła na młodych pracowników
znacznie dotkliwiej niż na przedstawicieli pozostałych grup wiekowych – wynika z analizy opracowanej na zlecenie
Komisji Zatrudnienia i Spraw Socjalnych (EMPL).

„Pogorszenia koniunktury gospodarczej zwykle nieproporcjonalnie bardziej szkodzą wynikom młodych pracowników.

Recesja spowodowana pandemią COVID-19 nie stanowiła wyjątku” – czytamy we wspomnianym opracowaniu.

Co sprawia, że młode osoby z krótkim stażem na rynku pracy kryzys dotyka bardziej? Głównie wynika to z faktu,

że młodzi ludzie zazwyczaj pracują w branżach i zawodach najbardziej dotkniętych pandemią, takich jak: handel

detaliczny, hotelarstwo i turystyka. Stosunkowo nieliczni mają stałe kontrakty lub umowę o pracę. Nie bez znaczenia

było też zamknięcie szkół, bowiem wydatnie ograniczyło ich możliwości doskonalenia zawodowego. Całości dopełnia

pogorszenie samopoczucia psychicznego spowodowane lockdownami, pozostające nie bez znaczenia w skutecznym

szukaniu zatrudnienia. Jak zauważają autorzy analizy, poziom bezrobocia i braku aktywności młodych ludzi w czasie

pandemii miał przebieg falowy i pokrywał się z lockdownami oraz okresami wzmożonych ograniczeń.

Grupa osób w wieku 15-29 lat, które nie pracują, nie uczą się ani nie szkolą zawodowo (NEET) pod koniec 2020 r. była

o 725 tys. liczniejsza niż w latach wcześniejszych. W przeciwieństwie do poprzednich kryzysów (np. tego z lat 2008/2009),

odsetek nieaktywnej zawodowo młodzieży wzrósł dwukrotnie. Warto zaznaczyć, że w okresie poprzedzającym wybuch

pandemii liczebność tej grupy udało się wydatnie ograniczyć – na początku 2020 r. młodych ludzi, którzy nie pracują

ani się nie uczą było o 1,7 mln. mniej niż siedem lat wcześniej.

Stopa bezrobocia wśród młodzieży w krajach Unii Europejskiej w grupie wiekowej 15-24 zaczęła rosnąć z 15 proc.

w marcu 2020 r. Jej szczyt (18,5 proc.) przypadł na sierpień tego samego roku, zaś w czerwcu 2021 r. spadła do poziomu 17 proc.

Wzrost liczby młodych ludzi, którzy nie pracują ani się nie uczą wystąpił bardzo nierównomiernie. I tak na przykład

Holandia zmagała się z 6-procentowym wzrostem populacji NEET, podczas gdy we Włoszech wyniósł on aż 25 proc.

W zależności od regionu, można też zaobserwować pewne różnice w składzie tej populacji – w państwach skandynawskich

oraz zachodnioeuropejskich w grupie tej dominują młode osoby krótkotrwale bezrobotne; inaczej jest w na południu

Europy – tam bezrobocie w tej grupie wiekowej ma charakter długofalowy. Natomiast w państwach EU, które niegdyś wchodziły

w skład Bloku Wschodniego duży udział w populacji NEET mają młode kobiety wychowujące dzieci lub opiekujące się krewnymi,

przez co nie podejmują aktywności zawodowej czy edukacyjnej.

Jak wynika z prezentowanej analizy, pandemia COVID-19 odcisnęła nierównomiernie piętno na młodych ludziach, którzy

wciąż się uczą. Stosunkowo najmniej boleśnie odczuli ją studenci; znacznie bardziej ucierpiały osoby korzystające z kształcenia

zawodowego. Znalazły się one w podwójnej niekorzystnej sytuacji z powodu zamykania szkół i ograniczeń w możliwości

uczenia się w miejscu pracy.

Zmniejszenie liczby miejsc pracy i skrócenie godzin pracy doprowadziły do ​​znacznego spadku dochodów. Wskaźniki takie jak

zagrożenie ubóstwem i wykluczeniem społecznym nie dają jednak jeszcze jasnego obrazu tego, czy w dłuższej perspektywie będzie

to miało negatywny wpływ na sytuację społeczną. Istnieją jednak obawy, że w dłuższej perspektywie – szczególnie młodzi ludzie

z marginalizowanych środowisk – ucierpią z powodu bezrobocia wśród młodzieży, słabych wyników edukacyjnych i złego

stanu zdrowia psychicznego.

Istnieją przesłanki pozwalające przypuszczać, że skutki wpływu pandemii COVID-19 na sytuację ekonomiczną i społeczną młodych

ludzi będą mniej dotkliwe niż te spowodowane kryzysem finansowym w 2008 r. Większość krajów UE zareagowała już na wczesnym

etapie, kierując do tej grupy środki na wsparcie w utrzymaniu i znalezieniu pracy, poprawę możliwości uczenia się w miejscu

pracy i zapobieganie wykluczeniu społecznemu. Wciąż pozostaje sporo do zrobienia w zakresie minimalizacji skutków zaistniałej

sytuacji na zdrowie psychiczne młodych ludzi – inicjatywy w tym zakresie podjęło zaledwie kilka państw członkowskich. I chociaż

zabezpieczenie funkcjonowania młodych ludzi na rynku pracy, stworzenie im możliwości kształcenia i doskonalenia zawodowego

oraz przeciwdziałanie skutkom psychologicznym są priorytetem w budżecie unijnym, twórcy analizy podkreślają, że lepsze

monitorowanie na poziomie UE działań poszczególnych państw w tym zakresie to konieczność.

Źródło informacji: EuroPAP News

Zostaw komentarz