– Rząd zamierza przeznaczyć 856 mln zł na wybudowanie nowego falochronu w Gdańsku, który będzie konieczny dla funkcjonowania gazowego pływającego terminalu regazyfikacyjnego LNG (FSRU) – poinformował wiceminister infrastruktury Rafał Weber.

– Rada Ministrów przyjęła projekt uchwały dla programu pod nazwą “Budowa Falochronu Osłonowego w Porcie Gdańsk”. 856 mln zł przeznaczamy na tę inwestycję. Będzie ona realizowana w związku z inną inwestycją, polegającą na budowie jednostki regazyfikacyjnej skroplonego gazu ziemnego w Zatoce Gdańskiej – powiedział Weber podczas konferencji prasowej.

Falachron jest niezbędny

Jak wyjaśnił wiceminister, falochron jest potrzebny do tego, aby jednostkę regazyfikacyjną uruchomić. – Jest to kolejny element zwiększania bezpieczeństwa energetycznego zwiększania dostaw gazu z zewnątrz i tym samym dywersyfikacji energetycznej – stwierdził Weber.

Zgodnie z obecnym planem rozwoju operatora przesyłowego gazu – Gaz-Systemu, pływający terminal FSRU ma zostać uruchomiony z początkiem 2028 r. Gaz-System prowadzi obecnie pierwszą fazę procedury Open Season dla projektu FSRU o zdolności regazyfikacyjnej na poziomie 6,1 mld m sześc. gazu rocznie.

Terminal w Świnoujściu

Na początku lipca Gaz-System poinformowal, że zdecydował o zwiększeniu rocznych możliwości załadunku na cysterny skroplonego gazu ziemnego w Terminalu LNG im. Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu o dodatkowe 55 tys. ton, czyli o ponad 40 proc.
Głównym powodem zwiększenia usługi jest wzrost popytu na LNG w Polsce, który jest wykorzystywany do tzw. “wyspowej” gazyfikacji kraju.

“Dzięki cysternom surowiec trafia do miejscowości, które są oddalone od przesyłowych sieci gazociągów. LNG jest dowożony do lokalnych stacji regazyfikacji. Tam zmienia się jego stan skupienia ze skroplonego w lotny, a następnie dostarcza do odbiorców lokalną siecią dystrybucyjną” – wyjaśnia wtedy Gaz-System.

Źródło: IAR/PAP/PR24.pl/
as