Zdanem szefa ukraińskiego ukraińskiego koncernu
energetycznego Naftohaz Jurija Witrienki, Ukraina
powinna uzyskać członkostwo w NATO aby zagwarantować
sobie bezpieczeństwo bowiem Rosja wykorzystuje rurociąg
Nord Stream 2 jako broń geopolityczną. W środę Niemcy
i USA zawarły wstępne porozumienie w sprawie Nord Stream 2.
Witrienko dodał, że rurociąg wykorzystywany jest w takim
charakterze nie tylko przeciwko Ukrainie, ale całemu regionowi
Europy wschodniej. Jego zdaniem, Rosja przerwie tranzyt swojego
gazu przez terytorium Ukrainy po 2024 r.
Wygasa wtedy obecna rosyjsko-ukraińska umowa o tranzycie gazu,
która przynosi Ukrainie ok. 3 mld dolarów rocznie.
„Ponieważ nasze zaniepokojenie w pierwszym rzędzie dotyczy
bezpieczeństwa, członkostwo w NATO prawdopodobnie
rozwiązałoby ten problem” – powiedział Witrienko w relacji Reutera.
Witrienko, który przebywa obecnie w Waszyngtonie, wypowiadał
na krótko przed ogłoszeniem przez Niemcy i USA wstępnego
porozumienia w sprawie Nord Stream 2 pozwalającego
na dokończenie gazociągu.
W porozumieniu, jak ujawnił Departament Stanu USA, sprecyzowano
posunięcia jakie mogłyby być podjęte w przypadku wykorzystywania
rurociągu w takich właśnie celach. Porozumienie ma zobowiązać
Niemcy do nałożenia sankcji na Rosję w razie szantażowania
przez nią Ukrainy.
Ambasador Rosji w Waszyngonie Anatolij Antonow zapewnił
w środę, że Nord Stream 2 jest rezultatem „wyłącznie komercyjnych
porozumień” oraz, że Rosja gotowa jest dostarczać zainteresowanym
krajom „tyle węglowodorów ile potrzebują”.
Nato
(PAP)